Ile kosztuje nauka programowania? - czyli jak zostać programistą, nie wydając fortuny - Bez Kompilatora

Ile kosztuje nauka programowania? – czyli jak zostać programistą, nie wydając fortuny

Ile kosztuje nauka programowania? – czyli jak zostać programistą, nie wydając fortuny

Cześć! Skoro czytasz ten wpis, to jest spora szansa, że należysz do osób rozważających przekwalifikowanie na programistę. Jeżeli tak jest, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość – to świetny pomysł. Dzięki programowaniu możesz znaleźć prawdziwą pasję, poznać wspaniałych ludzi i zarobić dużo pieniędzy. Zanim jednak to wszystko będzie w Twoim zasięgu, musisz postawić pierwszy krok – zainwestować we własny rozwój. I tu zaczynają się schody. W tym wpisie postaram się wyjaśnić, w jaki sposób możesz te schody pokonać, nie tracąc zbyt dużo pieniędzy ani nerwów.

Nauka podstaw droższa niż kiedykolwiek

Jeśli szukałeś w internecie informacji o nauce podstaw programowania, na pewno trafiłeś na strony firm oferujących kursy w cenach, które przyprawiają o zawrót głowy. Pierwszy lepszy kurs wyświetlony przez wyszukiwarkę Google kosztuje kilkanaście tysięcy złotych! Takie kwoty mogą Cię zszokować i nic w tym dziwnego – mnie też szokują. Te kilkanaście tysięcy złotych to więcej, niż ja wydałem na swoje programowanie przez ponad półtorej dekady, wliczając w to zakup komputerów!

Twórcy kursów tłumaczą, że taka inwestycja szybko się zwróci, ale prawda jest taka, że po samym kursie podstawowym masz niewielkie szanse na znalezienie pracy jako programista, a nawet jeśli, to z umiejętnościami zdobytymi w pół roku nie zarobisz dużo. Uwzględniając koszty życia, uzbieranie kilkunastu tysięcy złotych z zarobkami na stanowisku stażysty nie będzie trwać krótko – taki kurs będzie się zwracał przez wiele miesięcy.

Co dostajesz w cenie kursu?

Szkoły programowania obiecują dużo, ale ich obietnice są często przesadzone – ten temat poruszałem już wcześniej w tym wpisie – jednak strategia marketingowa to jedno, a oferta to drugie. Nawet jeśli przez szkoły przemawia “przesadny optymizm”, to warto się zastanowić co tak naprawdę oferują w cenie kursu. Pomijam tu kwiatki w stylu “Weekendowy kurs podstaw HTML” za 1200 zł. Postaram się ustosunkować do oferty szkół programowania, które podchodzą do tematu poważnie.

Większość kursów, które widziałem, składało się z około 300 godzin zajęć w cenie około 40zł za godzinę. Czasem te ceny bywają mocno przekłamane, na przykład poprzez doliczanie do czasu nauki samodzielnej pracy w domu. Okazuje się więc, że na przykład 360-godzinny kurs po 32 zł za godzinę, to tak naprawdę 280 godzinny kurs po 41 zł za godzinę. Chyba że uważasz, że chcesz płacić 2560 zł za 80 godzin samodzielnej nauki w domu. Pozwolę sobie uznać to za niezbyt fortunnie skonstruowaną ofertę. 🙂

Istnieje jeszcze inna grupa kursów, reklamujących się jako całkowicie darmowe. Przy spełnieniu odpowiednich warunków, to może być prawda, ale jest w tym wszystkim jeden istotny haczyk – wzięcie udziału w takim kursie zobowiązuje Cię do podpisania kontraktu na okres kilku lat. Jeżeli przed upływem tego czasu zdecydujesz się na zmianę pracy, to musisz pokryć koszty kursu, wynoszące do kilkunastu tysięcy złotych.

Mimo to, taki kurs może się nadal wydawać całkiem ciekawą opcją, ponieważ oferuje on niejako gwarancję zatrudnienia. To jednak tylko pozorna zaleta – kandydaci na uczestników muszą najpierw pozytywnie przejść wstępną weryfikację oraz rozmowę kwalifikacyjną. Tylko ci najlepiej rokujący zostaną przyjęci na kurs, a później do pracy.

Ile warta jest godzina nauki?

Przed zapisaniem się na kurs oferujący najwięcej godzin, warto zastanowić się, co tak naprawdę dostajesz w cenie pojedynczej godziny. Materiały do nauki programowania możesz znaleźć w internecie lub książkach – kupując używane książki na Allegro możesz skompletować zestaw materiałów do nauki już za kilkadziesiąt złotych. Nie ma więc sensu iść na kurs, który oferuje Ci tylko wiedzę, chyba, że chcesz mocno przepłacić. Co więc oferują szkoły programowania w tak wysokich cenach? Przyjmując, że wiedza jest praktycznie darmowa, to oferują one w zasadzie jedną rzecz – wsparcie trenera.

Twórcy kursów często się chwalą, że ich trenerzy to doświadczeni programiści. Osoby takie mają bardzo dużą wiedzę techniczną, którą mogą się dzielić z uczestnikami kursu, co jest niewątpliwie zaletą, ale ich bezpośrednie zaangażowanie w proces nauki ma jedną poważną wadę – koszt ich pracy jest ogromny. Za 300 godzin szkolenia prowadzonego przez doświadczonego programistę trzeba zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych! To właśnie jeden z czynników, które powodują, że ceny kursów są tak wysokie.

Musisz się więc zastanowić, czy naprawdę od samego początku potrzebujesz pomocy drogiego eksperta. Nawet jeśli uznasz, że od samego początku chcesz oddać się w ręce profesjonalisty, to zwróć uwagę na to, ile czasu będzie mógł Ci poświęcić podczas zajęć. Zależy to zasadniczo od jednej rzeczy – od wielkości grupy.

Liczebność grupy ma bardzo duże znaczenie w przypadku zajęć w formie warsztatów, a właśnie takie zajęcia oferują na swoich kursach szkoły programowania. Zasada jest bardzo prosta – im mniejsza jest grupa, tym lepszy masz dostęp do trenera. Dzięki temu szybciej pomoże Ci rozwiązać problem i poświęci Ci więcej czasu na wyjaśnienie wszelkich wątpliwości.

W przypadku większości kursów, grupy mają wielkość od 8 do 16 osób. Efektywnie więc, podczas jednej godziny nauki, na każdego uczestnika kursu przypada od 4 do 8 minut czasu prowadzącego. Przyjmując, że cena kursu to 40 zł za godzinę, a z każdej godziny dostajesz od 4 do 8 minut czasu trenera, efektywnie za godzinę dostępu do trenera zapłacisz od 300 do 650 zł. Jest to nieco syntetyczna metryka, ale daje dobre wyobrażenie na temat tego, jak istotna jest liczebność grupy.

Czy kurs programowania to najlepsza opcja?

Szkoły programowania przekonują, że zapisanie się na ich kurs to najlepszy sposób na zostanie programistą, a ich godzinowa stawka nie jest wcale taka wysoka, ale warto zauważyć jedną ważną rzecz – poziom cenowy 40 zł za godzinę, pozwala znaleźć prywatnego korepetytora. Decydując się na takie rozwiązanie zyskujesz 100% jego uwagi, co jest o wiele lepszym wynikiem niż na kursach – to tak, jakbyś był jednoosobową grupą podczas zajęć.

Przy takiej stawce, korepetytorem będzie najczęściej student, ale na początku naprawdę nie potrzebujesz osoby z wiedzą eksperta. Ponadto decydując się na taką formę nauki zyskujesz dużą elastyczność – możesz sięgać po pomoc tylko wtedy, kiedy faktycznie jest Ci potrzebna i dostosować tempo nauki do indywidualnych potrzeb i sytuacji życiowej.

Pomoc doświadczonego mentora również może być przydatna – na przykład do wyznaczenia ogólnej ścieżki rozwoju, czy monitorowania postępów – ale nie potrzebujesz jego uwagi przez cały czas. Jeśli więc zdecydujesz się na pomoc ze strony takiej osoby, to będzie Cię to kosztowało o wiele mniej niż w przypadku regularnych kursów.

Czy to naprawdę musi tyle kosztować?

Kiedy popatrzy się na to wszystko, to prędzej czy później nasuwa się pytanie, czy naprawdę trzeba komukolwiek za cokolwiek płacić, skoro cała programistyczna wiedza świata jest na wyciągnięcie ręki, a jedyne narzędzie jakiego potrzebujesz to komputer z internetem. Szkoły programowania twierdzą, że samodzielna nauka to za mało, ale trudno im w tej kwestii ufać – w końcu mają w tym swój interes.

Jeśli jednak chcesz wiedzieć, czy jest możliwe samodzielne nauczenie się programowania, przy ponoszeniu bardzo niskich lub zerowych kosztów, to odpowiadam – tak, jest to możliwe. Sam tak zrobiłem i znam wiele innych osób, którym też się to udało. Dla wielu osób może to być świetna alternatywa dla płatnych kursów i w gruncie rzeczy można na tym nawet zarobić.

Z samodzielną nauką są też związane pewne problemy, które w jakimś stopniu rozwiązują kursy programowania. Najważniejsze z nich to – organizacja, motywacja, wyznaczanie celów i ocena postępów. Możesz sobie jednak z nimi poradzić na różne sposoby – nawet jeśli nie uda Ci się tego zrobić bez płacenia, to na pewno nie będą to kwoty rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Nie uważam się bynajmniej za specjalistę od samodzielnej nauki, ale mam w tym temacie jakieś doświadczenie i postaram się nim z Tobą podzielić – w kolejnych wpisach.

Podsumowanie

Nauka programowania może kosztować bardzo dużo, ale może też kosztować mało lub nie kosztować wcale – wszystko zależy od Twoich przekonań i wybranej przez Ciebie strategii. Musisz mieć świadomość, że całą pracę związaną z nauką i tak musisz wykonać sam – nikt nie zrobi tego za Ciebie, niezależnie od tego ile pieniędzy jesteś skłonny mu zapłacić. W ostatecznym rozrachunku nie liczy się jakie kursy skończyłeś, tylko co potrafisz zrobić.

Żeby było jasne – nie twierdzę, że kursy są złe. Ich twórcy obiecują, że zrobią z Ciebie programistę i na pewno w jakimś stopniu wywiążą się z tej obietnicy. Ale nie mają tego na wyłączność – zrobić z siebie programistę możesz również Ty sam. To od Ciebie zależy, czy zdecydujesz się przejąć kontrolę nad własną edukacją, czy też wolisz zapłacić komuś, żeby zrobił to za Ciebie. Ja mogę Ci tylko podpowiedzieć, że ta pierwsza opcja jest możliwa i liczę na to, że ta wiedza w jakiś sposób Ci się przyda. 😉

Jeżeli podobał Ci się ten wpis i chciałbyś zobaczyć takich więcej, to koniecznie daj mi znać! A jeśli nie chcesz przegapić kolejnych wpisów, zapisz się na mój newsletter i polub moją stronę na Facebooku. Z góry dzięki i do zobaczenia! 🙂

Zobacz też inne wpisy:

Komentarze

  1. „Szkoły programowania przekonują, że zapisanie się na ich kurs to najlepszy sposób na zostanie programistą, a ich godzinowa stawka nie jest wcale taka wysoka, ale warto zauważyć jedną ważną rzecz – poziom cenowy 40 zł za godzinę, pozwala znaleźć prywatnego korepetytora. Decydując się na takie rozwiązanie zyskujesz 100% jego uwagi, co jest o wiele lepszym wynikiem niż na kursach – to tak, jakbyś był jednoosobową grupą podczas zajęć.” Bardo dobra uwaga, lepiej samemu sie uczyc w domu i w razie problemow wynajac sobie mentora w cenie 40 pln za 1h 🙂

    1. Hej! Dzięki za komentarz!
      Tak na prawdę, to jeszcze zanim się komuś zapłaci, można spróbować poszukać pomocy w internecie – na StackOverflow, forach, czy grupach na Facebooku. Jest spora szansa, że większość problemów rozwiąże się nie wydając ani złotówki! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *